Łączna liczba wyświetleń

29 czerwca 2015

Szczerość i jej brak

Czy warto być szczerym? Czy zawsze można być szczerym?

Tylko małe dzieci są zawsze szczere... wrodzona ufność pozwala im powiedzieć: 'Ciociu ale ty jesteś gruba' 'Dziadku dlaczego nie masz włosów?' 'Mamo ta zupa jest ohydna' zupełnie nie zastanawiając się nad tym jak zostaną odebrane ich komentarze... Dzieci są szczere 'aż do bólu' i mówią co widzą, czują i myślą... inaczej jest z nami dorosłymi. 
My wiemy, że mówiąc co myślimy, możemy zasmucić innych, wiemy, że gdy oni odpłacą nam szczerością, mogą zasmucić nas. Dorastając obserwujemy kłamstwa rodziców i innych bliskich i uczymy się na nieszczerość i brak lojalności ze strony innych odpowiadać własną nieszczerością. Uczymy się przemilczać prawdę. Ma to oczywiście swoje zalety i pomaga zachować nam poprawne relacje społeczne... Wydaje mi się, że o zaletach nieszczerości nie muszę tu pisać, chciałabym przyjrzeć się raczej minusom nieszczerości i zaletom szczerości...
Nieszczerość, nieufność mogą wiązać się z lękiem, z brakiem zaufania do ludzi, a wynikają z bolesnych zawodów, jakich doświadczaliśmy w bliskich relacjach z innymi. Przemilczenie, kłamstwo traktujemy jako tarczę, która ochroni nas przed konfliktem lub kolejnym zawodem... niestety często zapominamy, że owa tarcza kreuje też dystans. Bo czy nieszczerość pomoże nam poczuć bliską więź z innymi? Czy możemy w przyjaźni, miłości okłamywać naszych bliskich, czy możemy ich nieufnie cały czas podejrzewać o nieuczciwość, bać się wyrażać swoje zdanie, emocje lub nieustannie spodziewać się zranienia?

Szczerość daje nam szansę na nawiązanie bliskiego kontaktu z drugim człowiekiem. Dzielenie się swoimi przemyśleniami, emocjami, wątpliwościami, zmartwieniami, sukcesami i porażkami zbliża ludzi do siebie. Bo odsłaniając się możesz zauważyć, że i ta druga osoba też zaczyna się odsłaniać. Szczerość za szczerość. I choć otwierając się przed innymi, narażasz się na zranienie, wyśmianie i odrzucenie... tylko wtedy kiedy podejmiesz to ryzyko, możesz poczuć tak naprawdę bliskość i akceptację. Tylko wtedy możesz się naprawdę poczuć zrozumiany(-a).

Obok bliskości, kolejną zaletą szczerości jest możliwość podzielenia się sobą, swoimi problemami, sekretami z drugim człowiekiem, a tym samym zobaczenie siebie w innym świetle, niejako 'w lustrze' i możliwość uzyskania informacji zwrotnej, zobaczenia tego, czego ty sam(-a) w danej chwili nie potrafiłe(-a)ś dostrzec (np. gdy bliska osoba powie ci: 'Mówisz tak jakbyś się bała usłyszeć tego, co ci Zosia może powiedzieć', 'Tyle dobrego dla niej zrobiłeś, musisz bardzo ją kochać' zaczynasz uświadamiać sobie swoje uczucia). Czasem take szczere wynurzenia mogą ci przynieść ulgę, mogą ukazać sprawę z innego punktu widzenia, a czasem mogą pomóc znaleźć rozwiązanie.

Choć szczerość nie zawsze popłaca, wydaje się, że bez niej prawdziwa przyjaźń i miłość są niemożliwe. W zależności od naszej relacji z daną osobą, naszych potrzeb zmniejszenia/zachowania dystansu, wrażliwości i otwartości danej osoby (oraz kilku innych zmiennych), uczmy się 'dozować' szczerość.

Czy zwrócisz uwagę, na nową sukienkę Marty jeśli ci się nie podoba? a jeśli tak, to czy i jak jej powiesz o tym?
O! Bardzo ładna sukienka!
Kochana, rewelacja!
O nowa sukienka?
Marta, Tobie we wszystkim jest ładnie, nawet w tej sukience.
Skąd wytrzasnęłaś tę sukienkę? (robąc grymas na twarzy)
Jest ok, ale w tej czarnej bardziej mi się podobałaś.
Jakbyś założyła do tego cieniuki pasek i czarny żakiet byłoby dużo lepiej.
Nie lubię cię w takich kwiecistych wzorach, postarzają cię.
Marta- zdejmij tę kieckę bo wyglądasz w niej jak w worku....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz