Łączna liczba wyświetleń

18 stycznia 2013

Leki antydepresyjne

Krótka informacja o lekach, jakoże ostatnio kilka osób mnie pytało o antydepresanty.
Leki antydepresyjne poza działaniem przeciwdepresyjnym mają wyraźne działanie przeciwlękowe. Stosowane są zarówno w leczeniu depresji, jak i w lęku panicznym oraz innych zaburzeniach lękowych, takich jak zespół stresu pourazowego (ang. PTSD), zespół lęku uogólnionego (ang. GAD), zaburzenia obsesyjno-kompulsywne (ang. OCD).
Mamy kilka grup leków antydepresyjnych.
Najpopoularniejsze są tzw. blokery wychwytu zwrotnego serotoniny, SSRIs (Selective Serotonin Reuptake Inhibitors). Mają najmniej efektów ubocznych i czesto są pierwszymi lekami, jakie lekarz wypisuje pacjentowi. Leki są łatwe w stosowaniu, mają mniejszą ilość przeciwwskazań i często dobrą tolerancję, ale siła ich działania leczniczego jest zanacznie mniejsza od np. leków trójcyklicznych. Najpopularnieszym lekiem z grupy SSRI jest fluoxetine (znana pod nazwą Prozac). Inne leki to: citalopram (Cipramil), paroxetine (Seroxat), sertraline (Lustral)

Kolejna grupa leków to inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny, SNRIs (Serotonin and Noradrenaline Reuptake Inhibitors), również dość często stosowana grupa leków, mająca mniej działań nieporządanych niż leki przeciwdepresyjne trójpierścieniowe. W grupie tej mamy: duloxetine (Cymbalta and Yentreve) i venlafaxine (Efexor).

Najstarszą grupą leków antydepresyjnych, odznaczających się wysoką skutecznością, nie zawsze jednak dobrą tolerancją i szeregiem przeciwwskazań do ich stosowania (jaskra, choroby serca i inne) są leki trójpierścieniowe (Tricyclics). Leki z tej grupy rzadko stosowane są jako pierwszy lek antydepresyjny, a najczęściej, przepisywane jeśli stosowanie leków z innych grup SSRI i SNRi nie przyniosło pożądanych rezultatów. Leki z tej grupy powodują więcej objawów ubocznych niż leki z innych grup i skutki przedawkowania są groźniejsze dla zdrowia. Do grupy należą: amitriptyline (Tryptizol), clomipramine (Anafranil), imipramine (Tofranil), lofepramine (Gamanil), nortriptyline (Allegron).

Inhibitory monoaminooksydazy MAOIs (Monoamine Oxidase Inhibitors) są kolejną grupą starszych antydepresantów, obecnie rzadko przepisywanych. Stosuje się je wtedy, kiedy inne leki antydepresyjne nie przyniosły pożądanych rezultatów. Leki z tej grupy łatwo wchodzą w interakcje z innymi lekami, a nawet z niektórymi produktami spożywczymi, dlatego pacjent, który jest leczony tym typem leków, otrzyma od lekarza listę produktów spożywczych, których powinien unikać. Do tej grupy należą: moclobemide (Manerix) i phenelzine (Nardil).

O skutkach ubocznych leków z wszystkich grup można przeczytać tutaj

Warto wiedzieć, że pozytywne skutki działania leku widoczne są dopiero po pewnym czasie. W ciągu pierwszych dwóch tygodni organizm przyzwyczaja się do leku i wtedy większość pacjentów odczuwa pewną ilość skutków ubocznych, zamiast oczekiwanej poprawy. Większość skutków ubocznych zazwyczaj mija po kilku dniach, więc pacjent nie powinien się nimi zniechęcać. Jeśli objawy uboczne nie są wyjątkowo dokuczliwe, nie należy przerywać przyjmowania leków. 

Ważne jest, aby pacjent znał pełny zakres skutków ubocznych, aby mógł je rozpoznać, a w przypadku ich wystąpienia, przedyskutować z lekarzem. U większości pacjentów zauważa się poprawę samopoczucia w ciągu 1-2 tygodni, ale czasem na pełny efekt czeka się nawet do 6 tygodni. Leku nie należy odstawiać od razu jak nastąpi poprawa, zalecenia sugerują, że należy kontynuować kurację środkami przeciwdepresyjnymi, co najmniej przez sześć miesięcy po wystąpieniu poprawy zdrowia.

Coraz częściej pojawiają się doniesienia o innych skutecznych, alternatywach do leczenia farmaceutycznego, metodach leczenia łagodnych i umiarkowanych depresji. O tm w innych postach.


Więcej informacji:
w moim innym poście 

2 komentarze:

  1. Piękna propaganda psychiatryczna i zero rzetelnych informacji. Proszę napisać o prawdziwych skutkach obocznych, jak myśl i próby samobójcze, zmienne nastroje, agresja. Polecam psychiatrę Pettera Breggina. Poza tym badania pokazują, że leki antydepresyjne są tyle skuteczne co placebo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuję za komentarz Panie Michale

    To co napisałam nie miało promować leków ale pokazać jakie są grupy leków. O objawach ubocznych można przeczytać gdzie indziej.

    Badania robione na młodzieży, wykazały, że u ludzi poniżej 18 roku życia, stosujących leki z grupy SSRI występował wzrost myśli samobójczych (nie dokonywanie samego aktu samobójstwa), dlatego też zazwyczaj nie przepisuje się leków z tej grupy pacjentom poniżej 18-tego roku życia, a jeśli się to robi, to lekarz dokłanie obserwuje pacjenta. Psychiatia nie jest moją działka, dlatego, też szczegółowe pisanie o lekach pozostawię innym.

    Co do samych myśli samobójczych, to one często występują w depresji i między innymi dlatego też na te i inne objawy, pacjentom przepisywane są leki...

    Leczenie lekami czy bez?
    Nie ma jednej recepty dobrej dla wszystkich, ważną rolę w podjęciu decyzji o leczeniu ma sam pacjent. Są ludzie, którzy po prostu chcą mieć przepisane leki, są tacy co wybierają psychoterapię, a są i tacy, co korzystają z jednego i z drugiego. Na pewno zdrowy styl życia ma duży udział w zapobieganiu chorób (dieta, sport, sen, wsparcie społeczne etc.)

    Pamiętajmy również, że są różne rodzaje depresji, ogólnie uważa się, że depresje endogenne, czyli te powstałe bez wyraznych przyczyn i związane ze zmianami w funkcjonowaniu neuroprzekazników skutecznie leczy się lekami przeciwdepresyjnymi.

    Co do placebo...
    Wierzę ogromnie w siłę ludzkiego umysłu i w to że sami możemy sobie w wielu kwestiach pomagać. Nasza wiara i nastawienie do siebie, świata mogą nam pomóc w walce z niejedną chorobą...
    Nie wszyscy jednak mamy tyle wiary, siły, motywacji aby to zrobić, a nawet jak mamy, nie zawsze to wystarczy...gdyby tak było nie byłoby medycyny...

    Do zarejestrowania leku (po przeprowadzonych badaniach klinicznych, gdzie się porównuje m.in. lek z placebo) musi zaistnieć istotna statystycznie różnica, inaczej lek nie zostanie dopuszczony do rejestracji i nie wejdzie na rynek...więc jakaś skuteczność przeciwdepresantów musi być, skoro są na rynku...

    Pozdrawiam, Ewelina

    OdpowiedzUsuń